Opublikowano Maj 22, 2016 by Roby in Słowo pisane
W końcu trafiłem na odpowiednie warunki by uwiecznić zachodzący Księżyc. Była nisko płożąca się nad nurtem Wisły mgła i odpowiednia przejrzystość powietrza.
Aparat Olympus OMD EM1 obiektyw ZD 50-200 SWD.